Drodzy Panowie, wiecie czy nie wiecie, dziś jest Wasze święto! Dzień Chłopaka ??♂️ przypada na 30 września i z tej okazji składamy Wam najserdeczniejsze życzenia i mamy dla Was muzyczny prezent…????????????
Z roku na rok Dzień Chłopaka zyskuje coraz większą popularność. Święto to obchodzone jest przez małych chłopców oraz tych bardziej dojrzałych i starszych. Święto to wpisało się na stałe do kalendarza. Dzień Chłopaka 2021 wypada w czwartek 30 września.
W innych krajach dzień ten obchodzony w innych terminach. W Norwegii Dzień Chłopaka obchodzony jest 7 października, w Indiach i Meksyku — 19 października, a w Kanadzie — 25 listopada. W Wielkiej Brytanii Dzień Chłopaka świętuje się 5 kwietnia. W Japonii święto to ma swoją najdłuższą tradycję (obchodzono je tam już w VI w.n.e.), po II wojnie światowej zostało przemianowane na Dzień Dziecka i w takiej formie obchodzone jest co roku 5 maja.
Jesień to jedna z najbardziej malowniczych pór roku, wyjątkowo wdzięczna dla malarzy i poetów . Czas jesieni od stuleci pociągał naszych malarzy, zwłaszcza tych, którzy byli wrażliwi na przyrodę, gdyż od dzieciństwa byli związani z naturą: polem, lasem, pastwiskami, rozlewiskami rzek.
Józef Chełmoński malował jesienne odloty żurawi, zagrody chłopskie o jesiennej porze, czajki nad jesiennymi rozlewiskami, pastuszków przy ognisku, jesienną orkę, stogi na wschodnich kresach, jesienne mgły poranne nad Styrem. Stanisław Kamocki przedstawiał dworki w oprawie jesiennych liści, chochoły, jesienne krajobrazy. Józef Mehoffer jest twórcą pięknego obrazu, przedstawiającego jezioro jesienią. Ferdynand Ruszczyc namalował pejzaż ze stogami oraz Pejzaż jesienny o zachodzie słońca (1907). W Muzeum Narodowym w Krakowie zwraca uwagę zwiedzających fascynujący obraz Stanisława Witkiewicza pod znaczącym tytułem Jesieniowisko (1894), przedstawiający potężne zbocze tatrzańskie, majestat groźnych gór i – w centrum obrazu – maleńką postać górala, grzejącego się przy płonącej watrze.
Źródło: https://kukulturze.pl/20-jesiennych-obrazow-na-pierwsze-dni-jesieni/Stanisław Ignacy Witkiewicz, Portret Zofii Małeckiej
Jesienna pora od wieków uwodziła także pisarzy i poetów. Wincenty Pol w wierszu Na jesieni przedstawiał tę porę roku tradycyjnym opisem:
Coraz ciszej. Wrzesień! Wrzesień!
Słońce rzuca blask z ukosa
I dzień krótszy, chłodna rosa –
Ha, i jesień – polska jesień!
W podobny, nieco ilustracyjny sposób, jesień przedstawiało wielu poetów. W miarę upływu lat konwencje literackie zmieniały się. Na przykład, w wieku dwudziestym Stanisław Grochowiak, oczarowany – co przecież naturalne – tą porą roku, czyni nie ją przedmiotem uwagi, lecz zapewne jakąś bardzo sympatyczną, bliską mu kobietę.
Tęsknię za tobą jesiennie –
Za tobą odległą
O zimne deszcze –
Szukam cię w nocy
Ciemnej,
W taki mrok,
W taki chłód
Jesień — najbardziej zjawiskowa pora roku. Jej rozkosz inspirowała malarzy, pisali o niej z zachwytem poeci, jej czarującą magię podziwia każdy! Ponieważ jesień – to nie tylko deszcz, mgła i zimno. Jesień – to kalejdoskop barw, pstrokate parasole, wyjazdy do lasu na grzyby i oczywiście czas na nastrojową muzykę, chociażby z repertuaru Czesława Niemena ????
Wrześniową tradycją naszej szkoły są kiermasze podręczników.?? W dniach 9 i 16 września w CKZiU odbył się kiermasz podręczników, zorganizowany przez ??????????♀️ Bibliotekarzy szkolnej biblioteki.?? W holu budynku III zgromadziły się tłumy zainteresowanych zarówno kupnem jak i sprzedażą książek . Tegoroczna akcja cieszyła się ogromną popularnością. Mamy nadzieję, że za rok sukces się powtórzy.
Bibliotekarze CKZiU
Źródło: fotografie ze zbiorów Biblioteki CKZiU, autor IWK
W 2013 r. Sejm RP ustanowił 17 września Dniem Sybiraka. Tego dnia Sybiracy spotykają się przed pomnikiem Golgoty Wschodu na gdańskim Cmentarzu Łostowickim, a następnie w Szymbarku na Kaszubach w Centrum Edukacji i Promocji Regionu. Można tam zobaczyć Dom Sybiraka przywieziony z Syberii, pociąg, którym wywożono Polaków na zsyłkę i repliki łagrów. W kościele im. św. Rafała Kalinowskiego znajdują się pamiątki podarowane przez Sybiraków.
Postanowienia paktu Ribbentrop-Mołotow
Najnowsze badania historyczne pokazują w nowym świetle okoliczności realizacji tajnego protokołu do niemiecko-sowieckiego paktu Ribbentrop-Mołotow z 23 sierpnia 1939 r., zobowiązującego ZSSR do zbrojnego wkroczenia na tereny IIRP po agresji III Rzeszy.
Po układzie monachijskim w październiku 1938 r., który przypieczętował zgodę Zachodu na rozbiór Czechosłowacji – Moskwa kanałami dyplomatycznymi zapowiedziała Francji „czwarty rozbiór Polski”. W kwietniu 1939 r. sztaby Francji i Wielkiej Brytanii przewidywały, że przyszły kształt Polski nie będzie zależał od przebiegu wojny, lecz od powojennych ustaleń.
Agresja ZSRR na Polskę
Niemcy po 1 września wielokrotnie domagali się od Stalina rozpoczęcia działań wojennych. Zdecydował o tym dopiero po konferencji francusko-brytyjskiej 12 września, na której sojusznicy Rzeczpospolitej zrezygnowali z uderzenia na III Rzeszę i pomocy Warszawie. A także po podpisaniu 16 września rozejmu przerywającego na Wschodzie wojnę z Japonią.
Źródło: Muzeum Powstania Warszawskiego
Rosjanie, napadając na Polskę, złamali postanowienia układu ryskiego z 1921 roku, a także paktu o nieagresji z 1932 r. Powołali się na ucieczkę rządu RP, co było propagandowym kłamstwem, opuścił bowiem granice państwa dopiero po agresji ZSSR. Na Polskę ruszyło 620 tysięcy sowieckich żołnierzy, 4,7 tysięcy czołgów i ponad 3 tysiące samolotów. Sowieccy oficerowie i komisarze wzywali żołnierzy i ludność cywilną do zbrodni na „polskich panach”. Wraz z wojskiem posuwały się oddziały NKWD, dokonujące aresztowań i rozstrzeliwań Polaków, które przerodziły się w masowe represje. Konsekwencją agresji sowieckiej jest utrata Kresów wraz ze Lwowem i Wilnem, czyli dzisiejsza wschodnia granica na Bugu, zbrodnia katyńska oraz zsyłka setek tysięcy Polaków na Syberię i do Kazachstanu.
Oprac. Ilona W.K.
17 września wojska sowieckie bez wypowiedzenia wojny wkroczyły do Polski, rozpoczynając najkrwawszy, czwarty zabór.
Źródło: Wikimedia Commons / domena publiczna/ Kolumny piechoty sowieckiej wkraczające do Polski, 17.09.1939
Uchwałą sejmową z 27 listopada ubiegłego roku zostali uhonorowani giganci polskiej literatury. Wśród nich jest także mistrz XIX-wiecznej nowelistyki Cyprian Kamil Norwid, którego imieniem nazwano rok 2021.
Norwid z pewnością zasługuje na wyjątkową uwagę i poznanie. Nie tylko ze względów rocznicowych. Nie jest to twórca łatwy w odbiorze, ale każde nowe pokolenie powinno odczytywać go na nowo, każdy powinien mieć „swego Norwida”. Ten trud poznawania jest budujący, bardzo ubogaca duchowo, często zmienia patrzenie na świat. Z całą pewnością intencją uchwały sejmowej było, z jednej strony, uhonorowanie tego genialnego poety, dramatopisarza, prozaika, malarza, rytownika, rzeźbiarza i myśliciela chrześcijańskiego.
Pamięć o tym genialnym poecie i twórcy „Promethidiona”, jego życiu, fascynacjach literackich, przyjaźniach i jego twórczości, a także późniejszej recepcji jego twórczości, będziemy prezentować przez cały rok szkolny na stronie biblioteki.
IWK
Źródło: Fotografia Norwida. Autor J. Delintraz 1861 Biblioteka Narodowa
Poeta, publicysta, działacz patriotyczny, podejmujący w swej twórczości refleksję nad przeżywanym kryzysem światopoglądowym, pogłębionym klęską narodową. W swej liryce wyrażał tęsknotę za “siłą ducha“i pragnienie odrodzenia “duszy współczesnej”, co stało się przyczynkiem do nadania mu miana “poety-filozofa”.
Urodził się 11 września w Kaliszu, 1838 roku w rodzinie Kazimierza, oficera biorącego udział w Powstaniu Listopadowym, zesłańca na Syberię, wziętego do niewoli w bitwie pod Olszynką Grochowską. Pomimo tytułu szlacheckiego ojciec przyszłego poety po powrocie z niewoli i zesłania zajął się handlem, co zapewniło rodzinie wysoki status materialny.
Młody Asnyk odbierał typową dla ówczesnej młodzieży edukację domową, w duchu romantycznego patriotyzmu i przywiązania do tradycji rycerskiej dawnej polskiej szlachty. Jako 11-latek rozpoczął naukę w kaliskiej wyższej szkole realnej, ukończył ją w 1853 opanowawszy biegle 3 języki oraz wiedzę botaniczną oraz chemię. Tę edukację uzupełniła też aplikacja w kaliskim sądzie pokoju. Należał więc do elity ówczesnej polskiej młodzieży. Przyszły poeta swą uniwersytecką edukację rozpoczął od rolnictwa, przez rok (1856–1857) uczył się w Szkole Rolniczej w podwarszawskim wówczas Marymoncie, by w roku 1857 porzucić rolnictwo i oddać się studiom medycznym w otwartej właśnie warszawskiej Akademii Medyko-Chirurgicznej. W czasie studiów po raz pierwszy zaangażował się politycznie.
W roku 1859 znalazł się we Wrocławiu, a było to skutkiem ucieczki przed rozpoczętymi właśnie przez carskie władze represjami wobec studenckich stowarzyszeń. Przez dwa semestry kontynuował swe studia medyczne, wkrótce jednak wrócił do Warszawy. Aresztowany, przetrzymywany był w więzieniu znajdującym się na terenie cytadeli. Uwolniony w 1860 roku, nakłoniony przez rodziców udał się do Paryża, biorąc czynny udział w polskim życiu emigracyjnym. Wkrótce jednak przeniósł się do Heidelberga, gdzie studiował. Tym razem nie była to już jednak medycyna, lecz studia typowo humanistyczne: filozofia, historia, prawo międzynarodowe, filozofia prawa a także prawo rzymskie i niemieckie. Nie zapominał jednak Asnyk o swym marzeniu: udziale w zbrojnym powstaniu mającym doprowadzić do odzyskania przez Polskę niepodległości.
Do Warszawy powrócił w roku 1862, by znaleźć się w stronnictwie „czerwonych”, dążących do wywołania narodowego zrywu. Wszedł w skład Rządu Narodowego, tajne raporty austriackie sporządzane kilka lat po klęsce Powstania Styczniowego przekazują informację, że Asnyk był w grupie przygotowującej zamach na znienawidzonego przez warszawiaków carskiego namiestnika hrabiego Berga. Po rozwiązaniu we wrześniu 1863 roku przez Romualda Traugutta Rządu Narodowego zaciągnął się w szeregi wojsk powstańczych. Czy brał bezpośredni udział w bitwach – nie wiadomo. Na przeszkodzie mogło stać zawsze słabe zdrowie.
Klęskę Powstania obserwował już poza granicami dawnej Polski. “Rozpadło się w gruzy tęczowe państwo romantycznej Muzy” – tak opisywał po kilku latach swoje uczucia po klęsce młodzieńczych ideałów. Pogrążony w depresji, za namową rodziców w latach 1864–1865 zwiedzał Niemcy, Holandię i Włochy. W 1865 roku powrócił do studiów w Heidelbergu, uwieńczonych dyplomem doktora filozofii i magistra sztuk wyzwolonych.
Zachęcamy do wysłuchania wiersza Adama Asnyka „Gdybym był młodszy”, który powstał w 1868 roku. Przedstawia uczucia nieszczęśliwie zakochanego mężczyzny, który zauroczył się w znacznie młodszej dziewczynie.
???????? Oprac. IWK
Źródło: https://www.youtube.com/watch, Jacek Malczewski, “Portret Adama Asnyka z Muzą”, 1894–1897, fot. Wikipedia
Narodowe Czytanie odbędzie się w sobotę 4 września. Lekturą jubileuszowej 10. edycji będzie Moralność pani Dulskiej Gabrieli Zapolskiej.
Gabriela Zapolska napisała Moralność pani Dulskiej jesienią 1906 roku. Utwór bardzo szybko stał się popularny i jest uważany za jedno z najważniejszych osiągnięć twórczych pisarki. Dzieło cechuje komizm, bogactwo obserwacji obyczajowych, a zwłaszcza silna wymowa społeczna. Prapremiera sztuki odbyła się 15 grudnia 1906 roku w Teatrze Miejskim w Krakowie. Kilka tygodni później wystawiono ją w Warszawie, a następnie we Lwowie, gdzie autorka osobiście czuwała nad przygotowaniami i brała udział w próbach. Wszystkie te inscenizacje przyjęto z wielkim aplauzem. Dużym zainteresowaniem cieszyły się również pokazywane w wielu miastach przedstawienia teatrów objazdowych, m.in. realizacje Teatru Gabrieli Zapolskiej, podróżującego po całej Galicji. Moralność pani Dulskiej weszła do żelaznego repertuaru polskich teatrów, wznawiano ją wielokrotnie i zawsze z powodzeniem. Odnosiła też sukcesy za granicą. Na podstawie dramatu powstały również filmy, w tym uznawany za pierwszy polski film dźwiękowy obraz z 1930 roku.