Czwartki z poezją
Ocalić od zapomnienia
Ile razem dróg przebytych,
ile ścieżek przedeptanych,
ile deszczów, ile śniegów,
wiszących nad latarniami,
ile listów, ile rozstań,
ciężkich godzin w miastach wielu,
i znów upór żeby powstać,
i znów iść i dojść do celu.
Ile w trudzie nieustannym,
wspólnych zmartwień,
wspólnych dążeń,
ile chlebów rozkrajanych,
pocałunków, schodów, książek,
oczy Twe jak piękne świece,
a w sercu źródło promienia,
więc ja chciałabym
Twoje serce ocalić od zapomnienia!
U Twych ramion płaszcz powisa,
krzykliwy, z leśnego ptactwa,
długi przez cały korytarz,
przez podwórze aż gdzie gwiazda Wenus(Mars?!),
a Tyś lot i górność chmurną,
blask wody i kamienia,
chciałabym oczu Twoich chmurność
ocalić od zapomnienia!
Konstanty Ildefons Gałczyński
Źródło: https://www.kigalczynski.pl/wiersze/piesni
Poniżej ???utwór Gałczyńskiego w wykonaniu Marka Grechuty, który nie stronił od poezji na wskroś nowoczesnej, czego wyrazem jest “Piosenka” do wiersza Juliana Przybosia równie “futurystyczna” w eksplodujących smyczkach, co słowa poety .
Grechuta potrafił też tworzyć liryczne miniatury bliższe kanonowi muzyki popularnej, jak “Zadymka” do strof Tuwima, ale kolejne perełki poezji śpiewanej w wykonaniu Marka Grechuty przedstawię już w nowym roku szkolnym. ??
Życzymy udanych i słonecznych wakacji??? Nie zapomnijcie o wypożyczeniu ciekawych książek na wakacje!
Do Zobaczenia??
IWK