Za nami kolejna edycja międzynarodowego projektu polsko-czeskiej wymiany uczniów – tym razem między Gymnázium Jeřího Ortena w Kutnej Horze a Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Jaworznie!
Było to naprawdę wspaniałe doświadczenie dla każdego z nas. Jednak nic nie może przecież wiecznie trwać i po tych kilku dniach świetnej zabawy przyszedł czas na chwile refleksji oraz pracę nad sprawozdaniem z ostatnich kilku dni. Nie ma zatem na co czekać – do roboty!
Projekt rozpoczął się w niedzielę 18.06. Około godziny 16:00, z nieuniknionym poślizgiem, na dworzec kolejowy w Katowicach przybył pociąg z czeskimi uczniami i ich opiekunami. Po kilku słowach powitania stanęliśmy do grupowego zdjęcia i zaraz potem zaprowadziliśmy swoich podopiecznych do domów. Tego dnia w jaworznickim Jazz Clubie mieliśmy zaplanowane spotkanie integracyjne „przy pizzy i soczku”. Była to okazja na lepsze poznanie się w większym gronie. Resztę wieczoru spędziliśmy głównie w naszej galerii na bilardzie lub kręglach, lecz niektórzy wybrali koncert Gorillaz w Katowicach.
Nadszedł poniedziałek. „Ech, znowu ten poniedziałek…!” – można by pomyśleć. Dla nas jednak zapowiadał się naprawdę udany dzień. Pierwszy przystanek – Elektrownia Zespół Szkół!
W naszej szkole czescy goście dowiedzieli się co nieco o tej placówce, lecz głównym celem warsztatów było bliższe poznanie najważniejszych i najciekawszych informacji o Polsce. Później mieliśmy okazję sprawdzić swój ogólny stan wiedzy w serii interesujących quizów, a także pokazać swoją artystyczną stronę przy wspólnym wykonywaniu plakatów dotyczących wydarzeń z początków II wojny światowej.
Następnie Czesi poznali labiryntalną budowę naszej szkoły i po krótkiej przerwie na poczęstunek, ruszyliśmy busem w kierunku GEOsfery.
Na miejscu przewodnik opowiedział nam o celu powstania parku, jego historii i zasobach. Później zorganizowano dla nas zabawę w podchody, co zaowocowało nowymi znajomościami i wspólną zabawą. Odpoczęliśmy przy kiełbaskach z ogniska – również na terenie GEOsfery – a także śpiewaniu naszych narodowych hymnów.
Wieczorem wybraliśmy się z naszymi czeskimi partnerami do kina. Film nie był co prawda ambitny, lecz każdy dobrze się bawił i niechętnie wracał do domu.
Wtorek rozpoczął się od spotkania przy Lidlu na Krakowskiej o godzinie 8:00. Gdy już wszyscy się zebrali, przyjechał nasz bus. Cel podróży: Gliwice!
Po dotarciu na miejsce mieliśmy możliwość podziwiania cudu architektonicznego XX wieku, czyli starą, drewnianą konstrukcję wieży nadawczej. Ta 111-metrowa konstrukcja zrobiła na nas duże wrażenie. Przewodnik opowiedział nam o jej historii, a następnie zabrał nas do budynku radiostacji, gdzie znajdowało się oryginalne oprzyrządowanie. Zabrano nas także na film, prezentujący przebieg „Prowokacji Gliwickiej”.
Oczywiście nie obyło się bez setek zdjęć na facebooka z konstrukcją wieży w tle. To samo przed Muzeum Śląskim w Katowicach – naszym kolejnym celem podróży.
Bogate zasoby placówki wprawiły w zachwyt uczestników wycieczki. Mieliśmy okazję podziwiać wystawy dzieł sztuki polskich malarzy, rysowników i rzeźbiarzy, a także bliżej poznać historię Górnego Śląska.
Kolejnym elementem wycieczki był spacer po Katowicach. Naszą uwagą przykuły licznie rozstawione fontanny, a że wzięło nas akurat na wygłupy, resztę drogi musieliśmy pokonać cali mokrzy. Nie był to jednak zbyt duży problem, gdyż tego dnia było potwornie gorąco!
Później poszliśmy coś szybko zjeść i zaraz ruszyliśmy busem do Jaworzna.
Wieczorem odbyła się powtórka z ogniska, lecz nie na GEOsferze, a u jednego z uczestników projektu. Tym razem staraliśmy się nie wracać późno do domu, gdyż następnego dnia czekała nas pobudka już o 5. rano.
W środę na miejscu zbiórki musieliśmy się stawić już o 6:45. Tego dnia czekało nas zwiedzanie zespołu nazistowskich obozów koncentracyjnych Auschwitz-Birkenau (Oświęcim i Brzezinka). Przejście całej zaplanowanej trasy zajęło nam prawie 7,5 godziny, jednak wiadomości, które otrzymaliśmy, były warte trudów wędrówki. Informacje były równie ciekawe, co przerażające i zasmucające. Poznaliśmy historię powstawania obozu, a także dowiedzieliśmy się o traktowaniu więźniów przez nazistów. Na własne oczy zobaczyliśmy miejsca, w których umierały tysiące ludzi. Następnie odbyły się wykłady na temat sztuki więziennej lub nawiązującej do tematyki obozów, a także dowiedzieliśmy się o przeprowadzanych wówczas eksperymentach medycznych.
Wszystko to zakończyło się niewiele przed godziną 17:00.
W tym dniu mieliśmy jeszcze pojechać do Krakowa. Podróż busem trwała tym razem niezwykle długo – jakbyśmy jechali przez Gdańsk, zahaczając w międzyczasie o Berlin i Moskwę.
Niestety czas nie pozwolił na dokładne poznanie miasta. Czesi zobaczyli jedynie rynek oraz dowiedzieli się co nieco o strukturze architektonicznej najbardziej znanych budynków. Dla nas był to czas na krótki spacer i kupno pamiątek dla naszych partnerów.
Gdy wróciliśmy do Jaworzna, wybraliśmy się jeszcze na przechadzkę wraz z czeskimi rówieśnikami. Była to ostatnia okazja na spotkanie się przed ich wyjazdem w ulubionych gronach i bez nauczycieli. Do domu przyszliśmy późnym wieczorem, pomogliśmy naszym podopiecznym się spakować i zaraz padliśmy do łóżek wykończeni intensywnym dniem.
„Decyzja oswojenia niesie w sobie ryzyko łez”*. My co prawda nie płakaliśmy, lecz naprawdę trudno było nam się rozstać z naszymi czeskimi znajomymi.
Spotkaliśmy się pod szkołą o 7:20. Nastąpiło oficjalne podsumowanie projektów i wręczenie certyfikatów uczestnictwa. Nauczyciele zrobili ostatnie pamiątkowe zdjęcia. Bus przyjechał około godziny 8:00. Część z nas zdecydowała się pojechać razem z partnerami do Katowic. Pociąg tym razem był na miejscu punktualnie. Obserwowaliśmy wsiadających do niego Czechów i gdy tylko pociąg ruszył, machaliśmy im, dopóki pojazd nie zniknął nam z oczu.
Projekt dobiegł końca i niewątpliwie każdy z nas był zadowolony z jego owoców. Mieliśmy okazję poćwiczyć komunikację w obcym języku, a także poznać ludzi o podobnych zainteresowaniach. Po ich wyjeździe pojawiła się pewna pustka, uczucie tęsknoty, ale również element ekscytacji – bowiem już na przełomie września i października ponownie spotkamy naszych Czechów. Tym razem to my do nich pojedziemy i dowiemy się więcej o naszych południowych sąsiadach.
*Antoine de Saint-Exupéry „Mały Książę”
[ngg_images source=”galleries” container_ids=”121″ display_type=”photocrati-nextgen_basic_thumbnails” override_thumbnail_settings=”1″ thumbnail_width=”180″ thumbnail_height=”140″ thumbnail_crop=”1″ images_per_page=”30″ number_of_columns=”3″ ajax_pagination=”0″ show_all_in_lightbox=”0″ use_imagebrowser_effect=”0″ show_slideshow_link=”0″ slideshow_link_text=”[Pokaz zdjęć]” template=”/home/rotsu81/domains/ckziu.jaworzno.pl/public_html/wordpress/wp-content/plugins/nextgen-gallery/products/photocrati_nextgen/modules/ngglegacy/view/gallery.php” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”500″]
Ilość odsłon: 1630