Niezwykłe „Zaćmienie”

16-02-2017

7 lutego wraz z uczennicami klasy 1c, 2b i 3b T5 uczestniczyliśmy w nietypowym wydarzeniu w Teatrze Sztuk. Otóż byliśmy na otwarciu wystawy prac  graficznych młodego jaworznianina Jakuba Kowalczyka, która była poprzedzona rozmową z twórcą i pokazem na żywo procesu kreowania obrazu post apokaliptycznej Elektrowni Jaworzno III.  Na koniec grafik udzielił nam krótkiego wywiadu.

Utalentowany artysta, student katowickiej Akademii Sztuk Pięknych, słynie z tworzenia  wizji miast zniszczonych jakimś kataklizmem. Zaczęło się od „Spodka”, potem kolej przyszła na Warszawę, Moskwę i inne stolice. W jego wydaniu możemy zobaczyć wcielenie przepowiedni Nostradamusa, który wieszczy zniszczenie wielkich aglomeracji.

Grafiki Jakuba przyciągają uwagę, dają do myślenia, budzą refleksje nad przyszłością świata, nad skutkami działalności człowieka. Powstałe obrazy, które oglądaliśmy,  są wynikiem kilkudziesięciu godzin pracy, jaką musi poświęcić, aby stworzyć każdy z nich. Jednak przed naszymi oczyma w ciągu kwadransa jawił się niesamowity widok- Jakub, wykorzystując program Photoshop, zdemolował najnowszy blok energetyczny elektrowni. Posługiwał się tak szybko, sprawnie narzędziami programu, że mimo iż nie pokazał w tym krótkim czasie wszystkich swoich możliwości,  byliśmy pod ogromnym wrażeniem ostatecznego efektu.

Z rozmowy, jaką przeprowadził na początku spotkania p. Jacek Gąsior, znany jaworznicki malarz i nauczyciel Jakuba, przygotowujący go do egzaminu na studia, dowiedzieliśmy się, że uczył się klasycznego rysunku, pracował nad różnymi technikami, osiągał sukcesy  w konkursach plastycznych pod jego kierunkiem, ale grafiki komputerowej nauczył się przede wszystkim  z filmików na youtube firmy z siedzibą  w Singapurze.  Jak widać w tej dziedzinie jest samoukiem – technik rysowania uczył się głównie przez Internet, z tutoriali. Sam mówi, że grafika stała się jego pasją . Jakub rysuje również koncepty do gier komputerowych, np. This War of Mine.  Ta gra komputerowa, inspirowana oblężeniem Sarajewa, opowiada o przetrwaniu w czasie wojny i wyprodukowana została przez polskie studio 11 bit studios. Wykonuje również projekty graficzne użytkowe, np. wystrój gotycki Rolls Royce czy reklamę Krakowskiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania.

Aktualnie grafik planuje stworzenie kolejnych prac w klimacie apokalipsy. Jakich? Jeszcze nie wiadomo, my zobaczylibyśmy post apokaliptyczne Jaworzno. Co chce robić w przyszłości? Przede wszystkim pragnie ukończyć studia, obronić pracę magisterską, a potem być może wyjechać za granicę. Marzy mu się kariera grafika w znanych studiach.  O pracę się nie martwi, ofert ma wiele z różnych firm.

TMŁ

Krótki wywiad z Jakubem przeprowadziła Zuzanna Jaromin. O co zapytała? Przeczytacie poniżej.

-Witam serdecznie. Proszę  powiedzieć, co stanowi inspirację do Twoich prac, które możemy zobaczyć na wystawie?

– Inspirację czerpałem z wielu źródeł. Filmów i gier komputerowych, takich produkcji jak np.  2012 i Dzień niepodległości.  Tematyka post-apo od zawsze mnie fascynowała.

– Pewnie jeszcze jeden ze wcześniejszych filmów Emmericha, mam na myśli Pojutrze, też utkwił Ci w pamięci?

 – Tak,  był bardzo dobry pod względem graficznym. Ale najbardziej zainspirowała mnie gra komputerowa The Last Of Us, która miała tak dobrą fabułę, że Hollywood robi z niej film.

– Mówiłeś, że jesteś samoukiem i grafiki komputerowej uczyłeś się z tutoriali. Proszę, powiedz jeszcze, pod jaką nazwą można znaleźć tutoriale, z których korzystałeś.

 – Nazwa szkoły to FZD School of Design, na youtube można je znaleźć pod nazwą FZDSCHOOL.

– Dziękuję, to będzie cenna wskazówka dla tych, którzy sami pragną zgłębiać tajniki wiedzy. Oprócz kreowania obrazu miejsc po katastrofach, jakie masz jeszcze pomysły na grafiki?  Na twoim FB widzieliśmy prace przedstawiające globalne ocieplenie klimatu.

– Tworzenie obrazów post apokaliptycznych niesie ze sobą  ogromny ładunek emocji, daje też wielkie możliwości dla artysty. Obrazy zniszczenia mają w sobie żyzny materiał graficzny. Rysując, oprócz malarstwa cyfrowego wykorzystuję też różne zdjęcia i tekstury.

– Nie tworzysz zatem całkiem nowych, w stu procentach swoich kreacji?

– Wykorzystywanie tekstur, czyli tzw. próbek graficznych ze zdjęć jest jedną z metod tworzenia rysunku cyfrowego. Zwykle maluję wszystko zupełnie od podstaw, jedynie posiłkując się teksturami z fotografii. W pracy koncepcisty gier komputerowych bardzo ważny jest czas. Szybciej się pracuje, kiedy można wykorzystać ciekawe wartości graficzne zdjęć. Robię grafikę, dopóki nie jestem zaskoczony tym, co stworzyłem.

– Jakich rad udzieliłbyś początkującym grafikom?

– Przede wszystkim nie mieć piątek ze wszystkich przedmiotów. To zajmuje zbyt dużo czasu. Zamiast tego skupić się na rozwijaniu swoich pasji – niekoniecznie musi być to grafika komputerowa. Bardzo ważne jest też to, aby być pokornym. Należy liczyć się z tym, że będzie popełniać się dużo błędów – to normalnie i nie powinno nas deprymować. Jednocześnie  należy mieć też dużo samokrytyki i stale się doskonalić. Dzięki temu będziemy się rozwijać.

– Bardzo dziękujemy za cenne wskazówki i rozmowę. Jeszcze raz gratulujemy wernisażu i życzymy powodzenia!

kowal

Ilość odsłon: 1426

wstecz

Kontakt



Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego

 ul. Promienna 65, 43-600 Jaworzno

 sekretariat@ckziu.jaworzno.pl

 32 76 29 100

Używamy ciasteczek. Czytaj więcej.