W nadziei na sprzyjającą pogodę uczniowie klasy VdT6 wraz z opiekunami wybrali się pod koniec października na dwudniową wycieczkę do Wrocławia. Podróż pociągiem trwała 3 godziny i przebiegła spokojnie.
Nasz pobyt rozpoczęliśmy od pozostawienia bagaży w hostelu, by bez dodatkowych obciążeń udać się do Zoo. Ten słynny ogród zoologiczny razem z Afrykarium oraz jego podwodnym tunelem absorbował nas przez kilka godzin. Pływające nad naszymi głowami rekiny, płaszczki i inne oceaniczne ryby pozostaną nam na długo w pamięci- szczególnie, że dla wielu z nas była to pierwsza wizyta w tym oceanarium.
Ponieważ znajdujący się nieopodal Ogród Japoński był jeszcze udostępniony do zwiedzania, wykorzystaliśmy okazję i poszliśmy zobaczyć to popularne wśród wrocławskich randkowiczów miejsce, gdzie każdy najdrobniejszy szczegół zgodny jest z japońską sztuką projektowania ogrodów i gdzie można odpocząć od miejskiego zgiełku.
Gwoździem programu tego dnia okazała się wizyta w Hydropolis-nowoczesnym, interaktywnym centrum wiedzy o wodzie. Tutaj wszystko zaczyna się od wody i od samego wejścia sprawia imponujące wrażenie, a kompetentny i dowcipny przewodnik zapewne niejednego z nas skłonił do zmiany sposobu myślenia o zasobach naszej planety.
Po tak intensywnym spacerze przyszła pora na obfitą i smaczną obiadokolację oraz odpoczynek w hostelu, w celu nabrania sił przed wieczornym zwiedzaniem Wrocławia.
Nasz bardzo zaangażowany przewodnik po mieście starał się zaznajomić nas z jego historią, także historią z dreszczykiem …. oraz zaprezentować te „perełki”, które nie są tak oczywiste, a pozwalają poczuć klimat tej metropolii- spotkaliśmy zatem kilka krasnali, spacerowaliśmy m.in. po Dzielnicy Wzajemnego Szacunku- nazywanej również Dzielnicą Czterech Wyznań- Ostrowie Tumskim-autentycznym „must see” dla każdego turysty.
Następnego dnia-po smacznym śniadaniu- czekała na nas przygoda w interaktywnym Muzeum Iluzji, gdzie na własnej skórze mogliśmy poczuć, jak nauka łączy się z rozrywką. Jeśli chcecie stanąć na suficie, zobaczyć węże Kitaoka lub okno Amesa, koniecznie odwiedźcie to miejsce-sympatyczna obsługa podzieli się z Wami wiedzą na temat niesamowitego świata iluzji.
Pobyt we Wrocławiu zakończyliśmy spacerem po centrum.
Piesze zwiedzanie miasta oraz przemieszczanie się środkami komunikacji miejskiej umożliwiło nam obserwację rytmu życia jego mieszkańców oraz ich zachowania w nietypowych sytuacjach.
J.M-G.
Ilość odsłon: 616