Wywiad z maja 2015
-Co mogę powiedzieć o sobie?
Cześć, nazywam się Mateusz Dąbrowski i jestem ubiegłorocznym absolwentem Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 5 w Jaworznie. Obecnie studiuję informatykę w Wyższej Szkole Technologii Informatycznych w Katowicach. Jeżeli którykolwiek z obecnych absolwentów zastanawia się właśnie nad tą uczelnią, to serdecznie ją polecam. Ze względu na obrany przeze mnie kierunek i dużą ilość czasu spędzanego przed ekranem monitora, każdą swoją wolną chwilę staram się spędzać w otoczeniu natury. Uwielbiam długie wędrówki po górach, jazdę na rowerze, a także wędkarstwo spławikowe. Za swój największy sukces w czasie nauki w ZSP 5 uważam zdanie egzaminu zawodowego, które umożliwiło mi uzyskanie tytułu technika informatyka. Było to położenie wisienki na torcie, który starannie piekłem przez 4 lata (Na całe szczęście się nie przypalił :-)).
-Rozumiem, że w czasie nauki w technikum nie tylko spędzałeś czas nad książkami i klawiaturą, przy monitorze komputera.
-Tak, nie tylko. Udzielałem się w klasie i w szkole. Na uwagę zasługuje również ogrom pracy, jaki wraz z całym samorządem uczniowskim oraz Panem Łukaszem Doboszem włożyliśmy, by stworzyć jak najlepszą atmosferę w Darwinie.
-Jakie wydarzenia, imprezy organizowane przez samorząd pozostaną w twojej pamięci?
-Z pewnością będą to Oskary Nauczycielskie, które wymagały od nas (samorządu) wiele pracy oraz dyskrecji – żaden nauczyciel nie mógł znać wcześniej wyników. Nie byłoby oczywiście całej gali bez statuetek, które samorząd wykonywał własnoręcznie (w pierwszej edycji były to Złote Myszki, natomiast w drugiej złote Kości RAM). Drugą imprezą, która zapadła mi w pamięć to Dzień Wagarowicza. Pozwolę sobie go krótko skomentować: wiosna, grill, rozrywka, integracja.
-Twoja działalność w szkole to nie tylko działalność samorządowa.
-Wraz z Przemysławem Starczynowskim otrzymaliśmy tytuł LIDERA 2013r. w Projekcie Korba. Zostaliśmy tam docenieni za realizację dwóch turniejów gier komputerowych a były to : YOLO (You Live Only Online) oraz pierwsza edycja Jaworzno Gaming Party. Dało nam to ogromną siłę, motywację i tak oto powstała grupa sdmanagement. Aktualnie organizujemy turnieje na terenie całego kraju, największe eventy, w których odpowiedzialni byliśmy za strefę tzw. gamingową to Pyrkon (Poznań) oraz Falkon (Lublin).
-Podczas nauki w ZSP 5 realizowałeś wiele projektów. Który, Twoim zdaniem, był najbardziej znaczący dla Twojej kariery? Który przyniósł najwięcej satysfakcji?
-Projekt, który przyniósł mi najwięcej satysfakcji, jednocześnie był najbardziej znaczący, to Jaworzno Gaming Party. Był to kamień milowy, ponieważ zawsze marzyliśmy o tym, aby zagrać w hali MCKiS, a właśnie wtedy udało nam się to po raz pierwszy.
-Wiem, że oprócz organizowania turniejów gier komputerowych działałeś również w harcerstwie. Czy nadal związany jesteś z harcerstwem?
Tak. Już wiele lat. Od 2012 roku jestem członkiem zespołu Wsparcia Informatycznego Śląskiej Chorągwi Związku Harcerstwa Polskiego oraz szefem zespołu IT w Jaworznickim hufcu ZHP. Tam między innymi sprawuję nadzór nad infrastrukturą informatyczną, tworzę strony www oraz rozwiązuję bieżące problemy w ramach helpdesku. Nie byłoby to możliwe gdyby nie nauczyciele, którzy z pasją przekazali nam swoją wiedzę.
-W jaki sposób nauka w klasie informatycznej pomogła Ci w odniesieniu sukcesów?
-Przede wszystkim zdobyłem solidne podstawy z systemów oraz sieci informatycznych. Wiedzę tą wykorzystuje podczas każdego eventu. Większość osób widzi tylko efekt końcowy, czyli sam turniej. Niewielu jednak wie, że minimum dzień wcześniej spinamy wszystkie komputery w jedną sieć, ciągniemy dziesiątki metrów kabli i konfigurujemy odpowiednio każdy z komputerów.
-Czy są jakieś zdarzenia, osoby, które pozostaną w Twojej pamięci?
-Cudowna klasa- zwana pół żartem pół serio „indywidualistami”… Jeśli jednak chodziło o nasze zorganizowanie, to nikt nie mógł nam niczego zarzucić. Podczas czterech lat nauki pobiliśmy chyba rekord jeżeli chodzi o zorganizowane wycieczki. Z wielkim uśmiechem będę pamiętał również całe grono pedagogiczne.
-Kiedy będziesz wspominać lata szkolne, z czym będzie kojarzyć Ci się słowo „Darwin”?
-„Darwin” kojarzył będzie mi się z wspaniałą, domową atmosferą oraz oczywiście kapciami J. Z łezką w oku wspominał będę również możliwości, jakie dała mi szkoła. Tylko ode mnie zależało, czy je wykorzystam czy nie. Z perspektywy absolwenta mogę stwierdzić, że wykorzystałem je w ponad 100%,nie znam również szkoły, która tak bardzo doceniała swoich uczniów i ich motywowała.
-Co poradziłbyś uczniom, którzy zastanawiają się nad wyborem zawodu informatyka, nad nauką w ZSP 5?
-Najważniejsze jest, aby informatyka była ich zainteresowaniem. Mówiąc informatyka mam na myśli przynajmniej jedną z jej gałęzi np. programowanie, tworzenie stron www, systemy operacyjne czy też sieci informatyczne, a nie granie w gry komputerowe. Jeżeli już informatyka jest ich pasją, to nie ma lepszego wyboru niż ZSP 5.
-W swojej karierze zawodowej już wiele osiągnąłeś, ale pewnie masz plany, marzenia, cele, do których dążysz. Czy chciałbyś się podzielić nimi, zdradzić, o czym marzysz?
-Moim celem jest zostanie administratorem sieci, co z uporem realizuję już od technikum. Kolejne kroki, jakie podejmę, aby go zrealizować, to zdobycie dyplomu inżyniera oraz ukończenie kursu CISCO CCNA Routing&Switching.
-Tego, dziękując za rozmowę, serdecznie Ci życzę.
